wtorek, 15 marca 2011

Destrukcyjna moc grzechu

"Śmierć czerpie swoją moc z grzechu" (1 Kor 15:56)

Samson był bardzo namaszczonym człowiekiem. Na głowie miał siedem kosmyków namaszczenia [zob. Sędziów 16:19]. Sam jeden zabił tysiąc Filistynów za pomocą oślej szczęki [zob. Sędziów 15:9-16]. Wyniósł bramę miasta na wzgórza [zob. Sędziów 16:1-3]. Ale grzech go poniżył. Grzech sprawił, że zamiast dokonywać wielkich dzieł dla Pana, stał się rozrywką dla Filistynów. Podniósł się z łona nierządnicy i ciągle spodziewał się, że niebo będzie przed nim otwarte. Za swoją arogancję zapłacił dwojgiem oczu [zob. Sędziów 16:20-21].

Dawid przez wiele lat cieszył się Bożą przychylnością i wsparciem. Pokonał Goliata i wodzów filistyńskich. Miał cichy dom i wspaniałą społeczność, dopóki nie zgrzeszył z Batszebą. Grzech pchnął go do zabójstwa Uriasza [zob. 2 Księga Samuela 11]. Myślał, że uda mu się to ukryć. Był to punkt zwrotny w życiu wspaniałego psalmisty Izraela. Od tej chwili w jego domu nie ustępowały walki i cierpienia. Na jego drodze pojawiły się niewyobrażalne okropieństwa: kazirodztwo, powstanie, bunt, morderstwo. Na stare lata został boso wypędzony z tronu. Jego własny syn sypiał z jego żonami na dachu! Gdyby Dawid natychmiast nie pokutował i nie okazał posłuszeństwa, grzech zniszczyłby go i rzucił w pył. Ale Dawid ciągle wołał, żeby niebo otworzyło się dla niego. Psalm 51 to wołanie Dawida o odnowę. Niebo znów się dla niego otworzyło, ale pozostała w nim blizna. Pamiętał jak głupio postąpił.

Nad Judaszem Iskariotą niebiosa nie otworzyły się ponownie. Grzech go zniszczył.

Wielu ludzi odeszło w niepamięć, ponieważ niebiosa zamknęły się nad nimi, gdy ulegli nieokrzesanym, nieuświęconym pożądliwościom. Wielkie dzieła i wielcy ludzie Królestwa odeszli w cień, ponieważ grzech odciął ich od przepływu Bożego życia. Wielkie przebudzenia nie narodziły się, ponieważ ludzie lekkomyślnie chodzili w ciemnych chmurach grzechu.

Drogi pielgrzymie, jeśli chcesz przejść z ziemi do nieba pod otwartym niebem nad twoją głową, jeśli chcesz przez swoje dzieła złożyć dobre świadectwo, jeśli chcesz przez swoje dzieła złoży dobre świadectwo, jeśli chcesz przyłączyć się do zwycięzców, którzy otrzymają korony - unikaj grzechu! Nieważne czy to mały, czy wielki grzech, utajniony albo publiczny, prawdziwy czy pozorny, uciekaj przed każdą jego postacią. Nie stój w miejscu, gdy poczujesz jego zapach. Bo grzech niszczy twoje życie. Zredukuje cię do nicości. Strzeż się!

Tekst zaczerpnięto z książki Gbile Akanni pt. "Zamknięte niebo" (wyd. Pielgrzym)

2 komentarze:

  1. Hej, jak ktoś ma ta ksiazeczke odsprzedać to prosze o kontakt, tomek@krei.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli książka nadal potrzebna, to mogę przesłać na wskazany adres.

      Usuń