wtorek, 25 listopada 2014

WALKA O WIARĘ

W listach autorów Nowego Testamentu znajdujemy wezwanie do trwania w wierze wyrażone słowami: walka i bój. Juda określił cel swojego listu stwierdzeniem: "Umiłowani, wkładając całe staranie w pisanie wam o wspólnym naszym zbawieniu, uważam za potrzebne napisać do was, aby zachęcić do walki o wiarę raz tylko przekazaną świętym." [Jd 3], Paweł zachęcał Tymoteusza by "walczył w dobrych zawodach o wiarę" [1Tm 6, 12]. Pan Bóg kibicuje naszej walce. Walce o wiarę w kontekście naszego obecnego i przyszłego zbawienia, tak by wytrwać w Chrystusie aż do końca. Pan Bóg kibicuje naszej walce o wiarę w kontekście uzyskania "cennych i kosztownych" obietnic danych nam przez Boga. Bez wiary nie można podobać się Bogu. Biblijna definicja wiary z listu do Hebrajczyków zaczyna się od prostego stwierdzenia: "wiara jest...". Tu nie liczy się przeszłość ale teraźniejszość. Czy dziś trwam w wierze? Czy dziś zachowuję wiarę pozwalającą mi trwać w Chrystusie i oglądać przejawy Jego działania w moim życiu? Fakt posiadania wiary w przeszłości nie decyduje o jej teraźniejszym posiadaniu. Nie ma miejsca na próżność i lenistwo. To co cenne wymaga jak największej troski i pielęgnowania. A najcenniejszym darem jest właśnie nasza wiara [zob. 2Ptr 1,1] Pamiętajmy na zachętę Pawła: "Siebie samych badajcie, czy trwacie w wierze, siebie samych doświadczajcie. Czyż nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście odrzuceni." [2Kor 13,5]. Nie ustawajmy w naszych chrześcijańskim pielgrzymowaniu. Niech trwają niewzruszenie w naszym życiu: WIARA, nadzieja i miłość.