poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Leonard Ravenhill


Nic tak nie przeobraża jak modlitwa. Ludzie często pytają: "Dlaczego kładzie się tak duży nacisk na modlitwę?" Odpowiedź jest prosta: Jezus tak czynił. Ewangelię Łukasza można nazwać Ewangelią modlitwy. Jest to życie modlitewne Jezusa. Trzech pozostałych ewangelistów mówi, że Duch Święty w postaci gołębicy zstąpił na Jezusa, gdy był on w Jordanie, natomiast Łukasz twierdzi, że nastąpiło to podczas modlitwy. Mateusz, Marek i Jan przekazują, że Jezus wybrał sobie 12 uczniów. Łukasz dodaje, że stało się to po nocy spędzonej na modlitwie. Z trzech Ewangelii dowiadujemy się, że Jezus zmarł na krzyżu. Łukasz podaje, że nawet umierając modlił się za tych, którzy Go prześladowali. Tylko Łukasz mówi, że przemienienie Jezusa na górze nastąpiło podczas modlitwy. Nic tak nie przeobraża jak modlitwa.
Pismo Święte mówi, że uczniowie poszli spać, lecz Jezus - zgodnie ze swoim zwyczajem - rozpoczął modlitwę. Była ona Jego przyzwyczajeniem. I tak Jezus, Syn Boży, był ostatecznie namaszczony do służby. Jeżeli przez ten cały czas była Mu potrzebna modlitwa, to o ile bardziej konieczna jest dla nas.


Leonard Ravenhill 1907-1994, Ewangelia Modlitwy (fragment)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz