sobota, 9 kwietnia 2011

Wokół Smoleńska

Na drugi dzień po katastrofie smoleńskiej z 10 kwietnia 2010r przemówiły do mnie słowa Pisma z księgi Ozeasza. Rozumiałem je w kontekście tych tragicznych wydarzeń, których byliśmy obserwatorami. Nie mam wątpliwości, że katastrofa była raną na naszym narodzie. Ale odczułem, że w tym zranieniu Bóg, chce nas Polaków, pociągnąć bliżej siebie. Dziś z perspektywy roku nie dostrzegam żadnych znaczących zmian w narodzie. Wydaje się, że poziom zapalczywości i jadu w debacie publicznej jest jeszcze większy jak przed katastrofą. Ale nie mam wątpliwości, że Pan Bóg czeka na nasze upamiętanie. Pan Bóg jest gotowy przynieść uzdrowienie w odpowiedzi na nasze szukanie Jego. Nasza pokuta, wyznanie grzechów, przyciąga Boży wzrok. Jest wciąż aktualne wezwanie proroka:
"Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy,
On to nas pobił, On ranę zawiąże.

(...)
Dołóżmy starań, aby poznać Pana;
Jego przyjście pewne jak świt poranka,
jak wczesny deszcz przychodzi On do nas,
i jak deszcz późny co nasyca ziemię."
[Ozeasza 6:1-3]

Bóg mówi:
"Pójdę i wrócę do mojej siedziby,
w pokucie szukać będą Mego oblicza
i w swym nieszczęściu będą za Mną tęsknić
"
[Ozeasza 5:15]
"Miłości pragnę, nie krwawej ofiary,
poznania Boga bardziej niż całopaleń."
[Ozeasza 6:6]

Jest czas szukania Boga. Jest czas, by zwrócić się do Boga w pokucie i wyznaniu grzechów. Jest czas przebaczenia. Nie możemy pielęgnować swoich zranień. Naszą rolą jest przebaczyć tym, którzy nas skrzywdzili. Prawdziwa pokuta przyprowadzi nas do miejsca wybaczenia, a wtedy i sami dostąpimy łaski. Jako naród i jako jednostki. Bóg ma plan nie tylko dla nas indywidualnie, ale Jego zamiary dotyczą też narodów. W Piśmie czytamy: "W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą" [Mateusza 12:21]. Dlaczego nie mam mieć nadziei, że w określeniu "narody" nie ma mieć miejsca na nasz naród. Obym mógł oglądać jak Polacy zwracają się do żywego Boga i w Nim prawdziwie szukają nadziei. Ja zaczynam od siebie. Niech Bóg nam pomoże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz