czwartek, 10 grudnia 2020

GODZIEN JEST BARANEK

„Z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu”. Te słowa są częścią pieśni uwielbienia, której treść zanotował autor nowotestamentowej Księgi Objawienia i odnoszą się do zbawienia określonego jako „nabycie ludzi dla Boga” (Ap 5,9). Walutą, na mocy której Bóg zyskał prawo własności do życia ludzi, była krew Jezusa Chrystusa, który nazwany jest „Lwem z plemienia Judy”, „Korzeniem Dawida” i „Barankiem” (Ap 5,5-6). 

Treść Apokalipsy Jana nie uprawnia do wyczytywania z niej spiskowych teorii i układania chronologii dziejów świata. Jej przesłanie skupione jest wokół osoby Jezusa Chrystusa, który triumfuje nad grzechem, przekleństwem i siłami ciemności. W Jego triumfie – osiągniętym nie przez militarny podbój, lecz przez krzyż – mają przywilej uczestniczyć ludzie z KAŻDEGO POKOLENIA, z KAŻDEGO JĘZYKA, KAŻDEGO LUDU i KAŻDEGO NARODU. Choć istnieje cały katalog różnic pomiędzy mieszkańcami Ziemi, to jednak Boże dzieło zbawienia przenika każdą z nich. Chrystus – ukrzyżowany i zmartwychwstały – czyni z odkupionych JEDEN LUD, który ogłasza: „Zbawienie jest w naszym Bogu, który siedzi na tronie, oraz w Baranku” (Ap 7,10). W piątym rozdziale Księgi Objawienia pojawiają się właściwie trzy kolejne pieśni uwielbienia. Do czci okazywanej Barankowi dołączają kolejne grupy istot niebiańskich i ziemskich, a ostatecznie pieśń chwały ogłasza „wszelkie stworzenie w niebie, na ziemi, pod ziemią i w morzu” (Ap 5,13). Słowom wdzięczności towarzyszy pokłon, będący wyrazem czci i uwielbienia okazanego Barankowi (Ap 5,8.14). 

W tym skłonieniu kolan przez Barankiem i donośnym ogłaszaniu, że On jest godzien wziąć „moc i bogactwo, mądrość i siłę, cześć, chwałę i uznanie” (Ap 5,12) mam też przywilej być. On mnie zbawił „nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniałem, lecz z miłosierdzia swego (…) abym, usprawiedliwiony Jego łaską, stał się dziedzicem życia wiecznego” (Tyt 3,5-7). Zbawienie w Chrystusie nie przestaje mnie zachwycać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz