wtorek, 15 grudnia 2015

PRZYJAŹŃ, ROZSTANIE I OSTRZEŻENIE

Starożytny Milet położony na wybrzeżu Azji Mniejszej (dzisiejsza Turcja) jest znany większości jako rodzinne miasto słynnego matematyka Talesa. Starożytny Milet był miejscem spotkań kultur, gdzie rodziła się nauka, filozofia i logografia (poprzedniczka geografii i historii).
O Milecie wspominają też Dzieje Apostolskie, to właśnie tam Paweł apostoł spotkał się ze starszymi (przywódcami) kościoła z Efezu. O zażyłości i przyjaźni Pawła z efeskimi liderami kościoła świadczą słowa opisujące moment rozstania "A wszyscy zaczęli głośno płakać. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go. Najbardziej zasmuciły ich słowa, że go już więcej nie zobaczą." (Dz 20, 37-38). Właśnie do tych, szczególnie bliskich apostołowi osób, kieruje on bardzo poważne słowa ostrzeżenia "Wiem, że po moim odejściu zjawią się wśród was drapieżne wilki i nie oszczędzą owczarni. Nawet pośród was pojawią się ludzie, którzy zaczną głosić kłamstwa, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego miejcie się na baczności..." (Dz 20, 29-31)
Nic nie przyniosło i nie przynosi kościołowi tak wielkich szkód jak fałszywe, niespójne i pozbawione biblijnego sensu nauczanie. Oprócz wielu zachęt do trwania w wierze i łasce Chrystusa, na kartach Nowego Testamentu jesteśmy też ostrzegani przez fałszem, herezją, niegodziwością i oszustwem tych, którzy "mamią wymyślnym słowami i wykorzystują (innych) dla zaspokojenia własnej zachłanności" (2 Ptr 2, 2). Najczęściej w kontekście fałszywej nauki pojawia się element chciwości i chęci doświadczania osobistych korzyści. Dlatego Paweł wskazuje na wzór i przykład, jaki samo pozostawił, aby go naśladować. "Nie pożądałem srebra, złota ani szaty niczyjej. Przeciwnie, sami wiecie, że te ręce służyły zaspokajaniu potrzeb moich i tych, którzy są ze mną. We wszystkim wam pokazałem, że tak pracując, musimy wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać niż brać." (Dz 20, 33-35). "Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, ponieważ nie żyliśmy wśród was nieporządnie; Ani u nikogo nie jedliśmy chleba za darmo, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem. Nie jakobyśmy nie mieli do tego prawa, lecz żeby dać wam samych siebie za przykład do naśladowania." (2 Tes 3, 7-9)
To, co rujnuje Bożą pracę i służbę na rzecz rozgłaszania prawdy Ewangelii, to chciwość i skupienie na rzeczach materialnych. Nie taki wzór pozostawił nam Paweł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz