poniedziałek, 16 lipca 2018

WCIĄŻ AKTUALNA POTRZEBA W NASZYM POKOLENIU

Cóż począć, kiedy słyszymy o ludziach, którzy zyskali wiarę w Chrystusa Jezusa i okazują miłość innym? Jaka powinna być reakcja wobec tych, którzy doświadczyli łaski Boga płynącej z Ewangelii? Co zrobić, kiedy w jakimś miejscu następuje eksplozja życia spowodowana głoszoną tam Dobrą Nowiną?

Takie właśnie wieści dotarły do Pawła z Tarsu o mieszkańcach Kolosów – miasta w Azji Mniejszej położonego pomiędzy Efezem i Antiochią Pizydyjską. Apostoł nie znał osobiście tych ludzi. Informacje o działającej łasce Boga wśród nich usłyszał od swojego przyjaciela i współpracownika – Epafrasa. Jak Paweł zareagował? Odpowiedź na to pytanie zawarta jest w jego liście skierowanym do wspólnoty chrześcijan w Kolosach. Reakcją apostoła była modlitwa: „Nie przestaję się za was modlić…”.

W listach Pawła, które pozostawił po sobie, kryje się bogactwo duchowej mądrości. Jest tam wiele pouczeń i prawd, będących przedmiotem odkrywania przez kolejne pokolenia chrześcijan. Ale w niektórych listach znajdujemy zapis jego modlitwy, lub przynajmniej wiodący ich temat. W Liście do Kolosan Paweł pisze: „Proszę Boga, abyście zostali napełnieni poznaniem Jego woli. Modlę się, byście postępowali w sposób godny Pana, ku pełnemu [Jego] upodobaniu, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i wzrastając przez głębsze poznanie Boga. Niech potęga Jego chwały w pełni umacnia was we wszelkiej cierpliwości i stałości. Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On to uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów”. Modlitwa Pawła kończy się uwielbieniem dla Chrystusa, o którym zapisał takie oto słowa: „On jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem. Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą: przez Niego – i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża”.

W centrum modlitwy Pawła pozostaje On – Bóg, który chce być znany i wciąż poznawany przez tych, którzy zostali powołani, aby dzielić z Nim Jego plany i cieszyć się Jego działaniem.

Czy dystans prawie 2 tysięcy lat, który dzieli nas – żyjących w XXI wieku – od chrześcijan z Kolosów sprawił, że naszą potrzebą stało się coś innego? Nie sądzę. Największą potrzebą pokolenia, w którym mam udział, jest dokładnie to, o co prosił Paweł: „abyśmy zostali napełnieni poznaniem Boga i Jego woli…”. To nie jest jedynie formuła modlitwy właściwej za tych, którzy żyją bez Boga i organizują swoje życie w przekonaniu, że Bóg jest jedynie wytworem ludzkiej, wybujałej, fantazji. Modlitwa o poznanie Boga i zrozumienie Jego woli jest dedykowana wszystkim, którzy zakosztowali już Jego działania i stali się uczestnikami wiary, nadziei oraz miłości w Chrystusie: „Panie, daj nam poznać drogi Twoje! Daj poznać myśli Twoje! Nie pozwól nam błądzić na bezdrożach naszych pomysłów, ale objaw nam to, co Ty chcesz czynić w naszym pokoleniu!”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz