piątek, 15 września 2017

300

Kiedy szachinszach perski Kserkses I, wiosną 480 r p.n.e., wyruszył na podbój Grecji, państwa greckie zwróciły się do Sparty, by objęła przywództwo militarne w zbliżającym się konflikcie.

Jedna z bitew, w konflikcie grecko-perskim, rozegrała się przesmyku (wąwozie) pod Termopilami. Przewaga Persów była ogromna, ale z uwagi na specyfikę miejsca, gdzie miała stoczyć się bitwa, Grecy zachowywali szansę na wygraną.

Na czele wojsk greckich stanął król Sparty – Leonidas. Wybrał on 300 najmężniejszych wojowników – świetnie wyszkolonych i, co było ważne, posiadających męskiego potomka.

Bitwa pod Termopilami przeszła do historii i jest przykładem niezwykłego męstwa. Grecy nie zwyciężyli. Stracili ok. 4000 wojowników (poległych Persów było pięciokrotnie więcej), natomiast 300 Spartan stało się symbolem niezłomności, odwagi i poświęcenia.

Historia biblijna zawiera opowieść o innych 300. Byli nimi wojownicy Gedeona, który toczył walki z ogromną armią Madianitów, którzy wraz z Amalekitami oraz ludem Wschodu pustoszyli ziemię Izraela: „Przybywali (...) tak licznie jak szarańcza”. Reakcją Izraelitów było „wołanie o pomoc do JHWH”. A Bożą odpowiedzią było powołanie Gedeona, który usłyszał powołanie: „Idź z tą siłą, którą masz w sobie, i wybaw Izraela z rąk Madianiów! Oto Ja ciebie posyłam!”. Gedeon miał nieco inne plany i spojrzenie na siebie. Mówiąc delikatnie, miał wątpliwości: „Jakże ja mam ratować Izraela? Mój ród jest najmniejszy w plemieniu Manassesa, a ja najmniej znaczę w domu mego ojca”. Jednak upewniony przez Boga, co do Jego planów, okazał posłuszeństwo.

Ostateczna bitwa rozegrała się na równinie Jezreel (Ezdrelon). Gedeon zgromadził 32 tysięczną armię. Jednak, wskutek ustalonej przez Boga selekcji, do walki stanęło jedynie 300 mężczyzn. Ich „uzbrojenie” było osobliwe: „Gedeon każdemu przydzielił trąby z rogów oraz opróżnione dzbany, a w nich pochodnie”.

Historia biblijna relacjonuje, że wojownicy Gedeona stanęli nocą u granic obozu Madianitów „zadęli w trąby z rogów i potłukli dzbany, które trzymali w rękach (…) Grali na trąbach i krzyczeli: «Miecz za JHWH i za Gedeona!» (…) Kiedy trzystu grzmiało na trąbach z rogów, JHWH sprawił, że Madianici walczyli ze sobą w całym obozie i uciekali…”.

Historia „małego” w swoich oczach Gedeona i jego 300 wojowników jest lekcją, która przewija się przez całą treść Biblii.

Kruchość i słabość (niepozorność) człowieka nie jest przeszkodą, aby Bóg mógł zamanifestować swoją wielkość. Wręcz przeciwnie, to właśnie w tej słabości i znikomości może objawić się w całej pełni Jego chwała i potęga. Historia zna ludzi, którzy w swojej dumie ogłaszali: „Ja zwyciężę! Ja jestem wielki! Mam bogactwo, zasoby i uczynię moje imię wielkim pod niebem!”. Jakże złudne było, i wciąż jest, takie przekonanie. Ale byli też tacy, którzy w swoich oczach uchodzili za „zwykłych”, „pospolitych” i „niepozornych”, jednak w rzeczywistości osiągnęli coś wyjątkowego ze względu na zaufanie i nadzieję, które pokładali w Bogu. Zwycięstwo Gedeona wiązało się z Bożą obietnicą: „Ja będę z tobą, pobijesz Madianitów, jak gdyby to był jeden człowiek”. Boża obecność w życiu człowieka czyni różnicę. Psalmista zauważył: „Szczęśliwy ten, kogo wspomaga Bóg Jakuba, kto pokłada nadzieję w PANU, Bogu swoim”.

Nadzieja, którą pokładamy w Bogu, ma solidne fundamenty i jest poparta świadectwem tych, którzy przeszli tę drogę przed nami. Biblijni bohaterowie wiary, to nie greccy herosi z nadludzką siłą, ale obarczeni różnymi słabościami ludzie, którzy pozwolili Bogu, by Ten manifestował swoją moc pośród okoliczności codziennego życia. Autor Listu do Hebrajczyków zachęca do wiary i ufności wobec Boga przypominając postacie: Noego, Abrahama, Sary, Jakuba, Józefa, Mojżesza, Rachab, Gedeona, Baraka, Samsona, Jefte, Dawida, Samuela…

300 Spartan to piękny symbol odwagi i męstwa. 300 wojowników Gedeona to symbol ufności wobec Boga, który „działającą w nas mocą może uczynić znacznie więcej niż to, o co prosimy czy pojmujemy. Jemu chwała…”.

1 komentarz: