środa, 1 marca 2017

WAŻNE PYTANIE ZADANE "NA USTRONIU"

Zdanie innych ludzi jest ważne w wielu sytuacjach. Szczególnie wtedy, gdy nasze kompetencje zawodzą i nie potrafimy sami poradzić sobie z nurtującym nas problemem.

Kiedy Jezus przebywał z uczniami „na ustroniu[1]” zadał im pytanie: „Kim Ja, zdaniem ludzi, jestem?[2]”. W tym pytaniu nie kryje się oczywiście niepewność i wahanie Jezusa co do jego natury. On nie potrzebuje, aby inni definiowali to kim jest, tak jakoby sam miał problemy z własną tożsamością. W odpowiedzi uczniowie przekazali krążące opinie: jedni utrzymywali, że „Janem Chrzcicielem albo Eliaszem. Niektórzy twierdzą też, że powstał jeden z dawnych proroków[3]”.

Kolejne pytanie Jezusa skierowane do uczniów jest znacznie bardziej osobiste: „A według was, kim jestem?[4]”.

Zbieranie obiegowych opinii na temat Jezusa może być fascynującym zajęciem. Na Jego temat wypowiadali się i wciąż wypowiadają historycy, religioznawcy, uczeni i „zwyczajni zjadacze chleba”. Postać Jezusa stała się poniekąd elementem kultury masowej. Jego osoba jest obiektem opowieści książkowych, filmowych czy różnych innych form artystycznego wyrazu. Ludzie mieli i mieć będą różnorodne wyobrażenia o Nim. W dniach swojej publicznej służby, Jezus budził skrajnie różne emocje i reakcje ludzi: „wśród tłumów wiele szeptano na Jego temat. Jedni mówili: Jest dobry; inni natomiast: Skądże, przecież zwodzi ludzi[5]”.

Możemy mieć „pękaty” notatnik z zebranymi informacjami na temat osoby Jezusa, ale kluczowe pozostaje pytanie, które On postawił uczniom: „A według was, kim jestem?”.

Piotr, który najwyraźniej czuł się reprezentantem całej grupy uczniów, odpowiedział: „Ty jesteś Chrystusem, Syna Boga[6]”. Dla Piotra Jezus był ucieleśnieniem mesjańskich obietnic i nadziei na Boże panowanie. Królestwo Chrystusa (Mesjasza) miało oznaczać kres niewoli, uciemiężenia i potrzeb ludu Bożego. Dzieła Jezusa – uzdrowienia, uwolnienia spod władzy demonów, panowanie nad siłami natury były demonstracją mocy i władzy Boga.

Jezus komunikował o swojej tożsamości poprzez dzieła, które czynił. Kiedy uczniowie Jana Chrzciciela przyszli do Jezusa z pytaniem od swojego nauczyciela: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też mamy spodziewać się innego?[7]” usłyszeli w odpowiedzi: „Idźcie i powiadomcie Jana o tym, co zobaczyliście i usłyszeliście: Niewidomi odzyskują wzrok, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głoszona jest dobra nowina. I szczęśliwy jest ten, kto się do Mnie nie zrazi[8]”.

Jego czyny wydawały świadectwo o tym kim On jest: „wszędzie gdzie chodził, czynił dobrze i leczył wszystkich dręczonych przez diabła, a działo się tak dlatego, że był z Nim Bóg[9]”.

Kulminacyjnym momentem Jego publicznej służby była śmierć i zmartwychwstanie, o czym z przekonaniem świadczyli apostołowie w Jerozolimie: „Jego to przybiliście do krzyża rękami ludzi lekceważących Prawo i w ten sposób zamordowaliście. Bóg jednak wzbudził Go. Zerwał więzy śmierci! Było niemożliwe, aby był On przez nią trzymany[10]”. Podobne świadectwo składali w Judei, Samarii i aż po krańce ziemi.

Jezus Chrystus - Zbawiciel, Pan, Król Królów, Alfa i Omega, Wszechmogący Bóg. O nim świadczą Pisma, Jego głosili apostołowie i On jest treścią zwiastowania Kościoła wszystkich wieków, jak wyraził to Paweł z Tarsu w Liście do Koryntian: „Postanowiłem wręcz o niczym nie wiedzieć pośród was, jak tylko o Jezusie Chrystusie — i to tym ukrzyżowanym[11]”.

Dla mnie pozostaje jedyną nadzieją i obiektem uwielbienia. W Nim otrzymałem życie i przebaczenie grzechów. On jest moim Panem, w Nim jestem i dla Niego chcę żyć.

Pytanie Jezusa pozostaje aktualne dla każdego pojedynczego człowieka: „A według ciebie, kim jestem?”.


[1] Zob. Łk 9,18.
[2] Łk 9,18.
[3] Łk 9,7–8.
[4] Łk 9,20.
[5] J 7,12.
[6] Łk 9,20.
[7] Łk 7,19.
[8] Łk 7,22–23.
[9] Dz 10,38.
[10] Dz 2,23–24.
[11] 1 Kor 2,2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz