poniedziałek, 20 stycznia 2014

KIEDY NASTĘPUJE PRZEBUDZENIE...

„…kiedy następuje prawdziwe przebudzenie, urazy odchodzą w niepamięć. Gdy pojawia się przebudzenie, promowanie samego siebie zaczyna być postrzegane jako coś niechlubnego i przestaje mieć miejsce. Gdy następuje przebudzenie, mężczyźni i kobiety zabiegają o świętość, pragną uczciwie postępować, ze szczerym pragnieniem zapierają się siebie i uczą się, jak kochać. Gdy mamy do czynienia z przebudzeniem, znika trapiący nas brak poczucia rzeczywistości, niebo wydaje się być bardziej realne i z pewnością o wiele ważniejsze niż przemijający porządek tego świata. Kiedy następuje przebudzenie, uwielbienie przestaje być jedynie rutynową czynnością a staje się jednym z głównych elementów naszego życia. Błazenada, tanie chwyty i efekty odpływają w niebyt. Dzień Jezusa Chrystusa wydaje się przybliżać. W związku z tym odnowionym doświadczeniem Bożej łaski, potężnie działającej w naszym życiu, ewangelizacja staje się nie tylko pasją, lecz przynosi niezliczoną ilość owocu. Zachodni Kościół niczego nie potrzebuje tak bardzo, jak grup wierzących ludzi, którzy wiernie i bez rozgłosu zawrą wspólne przymierze, by szukać Bożego oblicza i będą żarliwie modlić się o to, co słuszne, w oczekiwaniu na dzień Jezusa Chrystusa. Krótko mówiąc, będą modlić się o przebudzenie.”

D.A. Carson, Wezwanie do duchowej odnowy.