sobota, 25 stycznia 2014

ISTOTA MAŁŻEŃSTWA

 
Żony niech będą poddane swym mężom, tak jakby ulegały samemu Panu. Mąż jest bowiem głową żony, podobnie jak Chrystus jest Głową Kościoła. Jest On również Zbawcą swego Ciała [Kościoła]. I jak Kościół jest poddany Chrystusowi, tak też żony powinny ulegać we wszystkim swoim mężom. Mężowie niech miłują swoje żony, bo Chrystus również umiłował Kościół i wydał zań samego siebie. Chciał przez to uświęcić Kościół i obmyć go wodą przy użyciu słowa; Pragnął stawić przed sobą ów Kościół w całym jego pięknie, bez żadnej skazy lub rysy albo jakiegoś braku, ale w świętości i nieskazitelności. Mężowie powinni miłować żony tak jak własne ciała. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Wiadomo przecież, że nikt nigdy nie ma w nienawiści własnego ciała; przeciwnie, karmi je i otacza troską, jak Chrystus Kościół. Wszyscy bowiem jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego [mówi Pismo]: Opuści człowiek ojca i matkę i przejdzie do swojej żony, i odtąd będą stanowić jedno ciało. Chodzi w tych słowach o wielką tajemnicę, a ja wam mówię, że to tajemnica Chrystusa i Kościoła. 
Paweł z Tarsu [Ef 5:22-32] 

„W małżeństwie nie chodzi przede wszystkim o dobrobyt i finansowe powodzenie, jego istotą jest pokazanie dochowującego wierności przymierza miłości pomiędzy Chrystusem a Jego Kościołem. Poznanie Chrystusa jest ważniejsze niż utrzymanie się. Cenienie Chrystusa jest ważniejsze niż posiadanie dzieci. W małżeństwie, niezależnie od stażu, zdarzają się słoneczne, jak i pochmurne dni. Lecz jeśli nastawimy naszą wiarę, by uczynić nasze małżeństwo tym, czym Bóg je zaprojektował, wtedy ani smutek, ani żadna klęska nie będą stać na naszej drodze. Żadne z nich nie będzie przeszkodą w osiągnięciu sukcesu w małżeństwie, lecz stanie się sposobem na jego osiągnięcie. Piękno dochowującej przymierza miłości pomiędzy Chrystusem a Jego Kościołem świeci najjaśniej, jeśli tylko Chrystus może ją podtrzymać.” 
John Piper