wtorek, 6 grudnia 2011

Osobiście

W miniony weekend otrzymałem wiele inspiracji i zachęty dzięki Honoracie i Piotrowi Wąsowskim (dziękuję Wam!). Honorata i Piotr stanowią pomost pomiędzy Ugandą a Polską. Zadziwiające jest dla mnie, iż chrześcijanie w Ugandzie są bardzo mocno zaangażowani w modlitwę o Polskę. Nawet dzieci modlą się o nas i o nasz kraj. Na jednej z tak zwanych "Gór modlitwy" w Ugandzie znajdują się dwie flagi - Ugandyjska i Polska. Po raz kolejny uświadamiam sobie jak niebezpiecznym jest zaniedbanie osobistej modlitwy i jak konieczne jest trwanie w modlitwie wstawienniczej, by Boże zamiary mogły wypełnić się w naszym kraju. Nie ustawajmy w modlitwie, wszak "wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego" [Jakuba 5:16]. Luter podobno kiedyś powiedział, że "modlitwa jest najważniejszą praktyką wiary". Pismo zachęca nas: "módlcie się z wytrwałością" [Rzymian 12:12], Paweł pisał o bojowaniu w modlitwie [Kolosan 4:12]. Oby nasz kraj doznał duchowej przemiany przez usilne modlitwy tych, którzy należą do Chrystusa.Przy okazji polecam bardzo inspirującą książkę Honoraty Wąsowskiej "Aby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w drogę" (dostępna na przykład tutaj: http://jack.pl/Aby-do-czegos-dojsc-trzeba-wyruszyc-w-droge;s,karta,id,K00152)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz