piątek, 27 listopada 2020

TAK LICZNI

Ostatni rozdział Listu do Rzymian, autorstwa Pawła z Tarsu, pozostaje jednym z moich ulubionych tekstów Nowego Testamentu. Paweł wymienia, pozdrawiając i używając często słów wskazujących na bliską więź/ relację, dwadzieścia osiem osób – chrześcijan z Rzymu. Ta lista poświadcza, że życie chrześcijańskie – choćby było najbardziej satysfakcjonujące na gruncie indywidualnych przeżyć – pozostaje zespołowym (wspólnotowym) doświadczeniem. Wartością w chrześcijańskim życiu jest to, że mam się do kogo odnieść oraz wskazać na łączącą mnie z innymi osobami relację, którą mogę nazwać bliską i nacechowaną wzajemnym poznaniem/ zrozumieniem. 

W sercu i myślach Pawła było miejsce dla tych oto rzymskich chrześcijan: Pryscylla, Akwila, Epenet, Maria, Andronik, Junias, Ampliat, Urban, Stachys, Apelles, Arystobul, Herodion, Narcyz, Tryfena, Tryfoza, Persyda, Rufus i jego matka, Asynkt, Flegont, Hermes, Patrob, Hermas, Filolog, Julia, Nereusz i jego siostra oraz Olimpas. Niezwykłe zestawienie! 

Dodatkowo Paweł poleca Kościołowi w Rzymie koryncką chrześcijankę imieniem Feba, a kończy swój list wskazując na przebywających z nim współpracowników: Tymoteusza, Lucjusza, Jazona, Sozypatera, Tercjusza i Kwartusa. 

Jedno z największych wyzwań życiowych = Kościół/ wspólnota. „Tak też i my wszyscy, choć TAK LICZNI, jesteśmy w Chrystusie jednym organizmem…” (Rz 12,5).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz