Teren dzisiejszej Turcji stał się celem pierwszej wyprawy misyjnej Pawła i Barnaby. Odważnemu głoszeniu dobrej nowiny o Chrystusie towarzyszyły przejawy Bożej mocy. W Ikonium "Pan potwierdzał słowa swojej łaski znakami i cudami, które za Jego sprawą działy się przez ich ręce" (Dz 14,3). W Listrze, cierpiący na bezwład nóg człowiek, który słuchał przemawiającego Pawła został uzdrowiony "Paweł, gdy mu się przyjrzał i dostrzegł, że mam on wiarę, aby być uzdrowiony, zawołał do niego: Stań prosto na nogi! Wówczas człowiek ten zerwał się i zaczął chodzić" (Dz 14,9-10). Uzdrowienia są doskonałą ilustracją dobrej nowiny o zbawieniu. Bóg zastaje nas w miejscu naszej bezsilności i niemocy, aby obdarzyć życiem, przywrócić nadzieję i okazać swoją zadziwiającą przychylność. "Byłem ślepy, teraz widzę", "Byłem chromy, teraz chodzę", "Byłem głuchy, teraz słyszę", "Byłem martwy, teraz żyję". To przystoi Bogu. Czynić dobro, uzdrawiać i uwalniać. O swoim zwiastowaniu Chrystusa Paweł pisał w następujący sposób: "dobra nowina dotarła do was nie tylko w Słowie, ale także w mocy, w Duchu Świętym i z wielką siłą przekonania." (1 Tes 1, 5). A w innym miejscu: "W swojej mowie i poselstwie nie posługiwałem się słowami mądrości. Zależało mi raczej na działaniu Ducha i mocy, aby wasza wiara nie opierała się na mądrości ludzkiej, ale na mocy Boga" (1 Kor 2, 4-5).
Tak głoszona dobra nowina, pośród licznych trudności i prześladowań, zdobywała serca słuchaczy; "poganie cieszyli się i wyrażali z uznaniem o Słowie Bożym..." (Dz 13, 48), "W Ikonium uwierzyło spore grono Żydów i Greków" (Dz 14, 1), w Derbe "pozyskali znaczną liczbę uczniów..." (Dz 14, 21).
Jaka płynie z tego lekcja dla nas, pokolenia chrześcijan XXI wieku?
Nic nie ma większej radości, jak możliwość udziału rozgłaszaniu dobrej nowiny o zbawieniu w Chrystusie.
Nie ma szlachetniejszego dzieła ponad głoszenie Słowa "w porę i nie w porę, aby poprawić, upomnieć, zachęcić - z całą cierpliwością, umiejętnie" (2 Tm 4, 2).
Boży wzorzec piękna pozostaje niezmienny: "O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który
ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który
mówi do Syjonu: Twój Bóg zaczął królować" (Iz 52,7).
Wciąż także potrzeba modlić się, aby "Słowo Pana szerzyło się i było cenione..." (2 Tes 3, 1).
"A Temu zaś, który według mocy działającej w nas może uczynić o wiele więcej ponad wszystko, o co prosimy lub o czym myślimy, Temu niech będzie chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie, po wszystkie pokolenie - na wieki. Amen" (Ef 3, 20-12)
Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz