"Wiara jest podstawą tego, czego dopiero oczekujemy, jest silnym dowodem na to, czego nie widzimy."
[Hebrajczyków 11:1 Przekład ks. Kowalskiego]
Werset z listu do Hebrajczyków uczy nas o jednym z aspektów wiary. Wierze nadany jest tu proroczy wymiar. Wiara pozwala dostrzec rzeczy, które mają nastąpić. Wiara wyprzedza teraźniejszość i wypowiada się o rzeczach przyszłych. Prorocy, o których czytamy na kartach Biblii, byli ludźmi wiary. Wiary rozumianej jako zaufanie do Boga, ale też wiary rozumianej jako wejrzenie w rzeczy przyszłe.
Wiara, którą żyję, nakazuje mi oczekiwać Kościoła pełnego chwały ["chwalebny Kościół, bez zmazy, bez zmarszczki, czysty, święty i nieskalany" zob. Efezjan 5:27]
Dlatego stojąc na fundamencie wiary mogę z pełnym przekonaniem modlić się:
"Panie, dziękuję za Kościół, który Ty sobie przygotowałeś. Kościół - Twoją Oblubienicę, czystą i pełną Twojej chwały. Kościół w którym nie ma nic nieczystego i plugawego. Kościół zwycięski, w którym braterska miłość znaczy coś więcej niż słowa. Kościół pasji dla Oblubieńca. Kościół, który jawi się jako źródło światła w tym świecie. Kościół, który szuka tego, co w górze, gdzie Chrystus przebywa po prawicy Bożej. Kościół przyobleczony w dobroć, miłosierdzie, pokorę, cichość i cierpliwość. Kościół, który woła: 'Przyjdź, Panie Jezu!'"
Czy widzisz ten Kościół?
Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz