W Pierwszej Księdze Kronik opis niezwykłych dokonań bohaterów Dawida poprzedzony został takim ciekawym stwierdzeniem: „To są czołowi bohaterowie (najlepsi wojownicy), którzy NALEŻELI DO DAWIDA i którzy WSPIERALI GO DZIELNIE w jego panowaniu, wraz z całym Izraelem, dla ustanowienia go królem, według słowa JHWH dotyczącego Izraela”. Zatem u fundamentu ich wielkości i niezwykłych czynów była gotowość, by „dzielnie wspierać” Dawida w jego powołaniu i namaszczeniu, jakiego udzielił mu JHWH.
Król Dawid jest typem – zapowiedzianego przez Boga – mesjańskiego panowania, które urzeczywistniło się i jeszcze w pełni nadejdzie w osobie Pana Jezusa Chrystusa. Zatem w historii o Dawidzie i jego bohaterach dostrzegamy Chrystusa, którzy gromadzi wokół siebie wiernych i oddanych Mu ludzi, współpracowników gotowych stanąć za swoim Panem, by ogłaszać i urzeczywistniać Jego władzę oraz Jego panowanie. Naszym celem jako chrześcijan nie jest samorealizacja i rozwijanie własnego potencjału. My mamy większe i wznioślejsze cele. Na wzór bohaterów „należących do Dawida” mamy „PRZYNALEŻEĆ DO JEZUSA” i uczestniczyć w Jego planach, Jego celach i Jego dążeniach. To On ma być w centrum wszystkich naszych dokonań, a nie my. Nasza sprawczość w duchowej rzeczywistości jest pochodną naszego oddania się Chrystusowi. Nasza skuteczność w duchowych sprawach jest konsekwencją podporządkowania naszego życia władzy i autorytetowi Chrystusa.
Podobnie jak Dawid w czasach historycznego Izraela nasz Pan Jezus Chrystus gromadził i wciąż gromadzi wokół siebie tych, którzy zostali wezwani, aby dzielić z Nim Jego dążenia i Jego cele. Królestwo Dawida, by mogło stać się realne wymagało obecności dzielnych bohaterów, którzy „należeli do Dawida”. Biblia – Nowy Testament – ponad wszelką wątpliwość rozstrzyga kwestię naszej przynależności. Paweł z Tarsu napisał: „Bo jeśli żyjemy, ŻYJEMY DLA PANA; jeżeli umieramy, umieramy dla Pana. Czy więc żyjemy, czy umieramy, NALEŻYMY DO PANA” (Rz 14,8). A fascynujące w tej naszej przynależności do Chrystusa jest to, że możemy zostać uzdolnieni do niezwykłych rzeczy, tak jak zostali do nich uzdolnieni wojownicy Dawida.
Ciekawym jest, że stwierdzenie dotyczące bohaterów Dawida „wspierali go” zawiera w sobie też taką ideę: „nabierali przy nim znaczenia” i „rośli (potężnieli) razem z nim”. Istniało zatem powiązanie pomiędzy trwaniem przy Dawidzie (wspieraniem Dawida) i nabywaniem znaczenia (zyskiwaniem autorytetu). Podobnie istnieje związek pomiędzy trwaniem przy Chrystusie, a zyskiwaniem autorytetu w sprawach Bożego Królestwa. To nie dzieje się przypadkowo i „niechcący”. Pan Jezus zamyślił dla swojego ludu wiele niezwykłych dzieł, większych i wspanialszych niż historyczne dokonania bohaterów Dawida. Ale te wielkie i wspaniałe osiągnięcia dostępne są dla tych, którzy trwają przy Chrystusie i są oddani Jego celom w każdym pokoleniu. Historia Kościoła zna wiele przykładów takich osób: James Hudson Taylor i Gladys May Aylward (misjonarze z Chinach), Smith Wigglesworth (angielski ewangelista), William Carey (misjonarz i kaznodzieja) i wielu innych.
Dokonania wojowników Dawida były niezwykłe i ponadnaturalne. Podobnie dziś, w rzeczywistości Kościoła – ludzi Nowego Przymierza – zostajemy nadnaturalnie wyposażeni, by dokonywać wielkich dzieł nie dla naszej chwały i splendoru, ale dla wywyższenia Chrystusa, by Jego imię było rozsławione. Nadnaturalnym wyposażeniem nie są, jak u bohaterów Dawida, umiejętności militarne, ale cały katalog różnych sposobów przejawiania się Ducha Świętego o czym możemy przeczytać w 12. rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian.
Zatem lekcja z historii o bohaterach Dawida jest następująca: rozpoznaj tego, który jest NAMASZCZONY. Uznaj, że wszelki autorytet i władza zostały powierzone Jezusowi, jako WŁADCY. I działaj odważnie, ale nie dla własnej chwały, lecz dla chwały Jego królestwa. Nie szukaj uznania i pozycji dla siebie, ale działaj w łączności i bliskości z Chrystusem. Tak jak wojownicy stanęli u boku Dawida stań u boku Chrystusa i zostań „bohaterem” w swoim pokoleniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz