- Warownym grodem jest nasz Bóg, orężem nam i zbroją.
- Wybawia nas od wszelkich trwóg, co nas tu niepokoją!
- Stary, chytry wróg czyha, by nas zmógł;
- swych mocy złych rój prowadzi na nas w bój,
- na ziemi któż mu sprosta?
- My złego nie zdołamy zmóc, nam zginąć wnet by trzeba;
- lecz walczy za nas chrobry Wódz anielskich hufców z nieba.
- Kto On? - pytasz się, Jezus On się zwie,
- to Chrystus, nasz Pan, szatański zburzy plan,
- innego nie masz Boga.
- Choć diabłów pełen byłby świat, co połknąć by nas chcieli,
- my nie boimy się ich zdrad, będziemy triumf mieli.
- Książę ziemi tej w całej złości swej
- nie szkodzi już nam, bo jest skazany sam
- wszechmocnym Boga Słowem.
- Niech słowo wzruszać strzegą się, im go nie zawdzięczamy,
- sam Chrystus przy nas z Duchem swym i z łaski swej darami.
- Niech pozbawią źli żony, dzieci, czci
- niech biorą, co chcą, ich zyski liche są,
- Królestwo nam zostanie. [tekst: Marcin Luter, 1529]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz