"Będę jako rosa dla Izraela, tak że zakwitnie jak lilia i zapuści korzenie jak [cedry] Libanu. Latorośle jego się rozprzestrzenią, będzie wspaniały jakby drzewo oliwne i wonność roztoczy jak Liban." [Ozeasza 14:6-7]
W księdze Ozeasza Pan Bóg dal obietnicę odnowy dla swojego ludu. Jednym z zapowiedzianych, Bożych rezultatów tej odnowy, ma być fakt zakwitnięcia Izraela niczym lilia. Lilia to kwiat pustyni a nie przydomowego ogródka. Lilia nie jest pielęgnowana przez człowieka, rozkwita pośród piasków i niesprzyjających okoliczności. Prawdziwe piękno nas, jako dzieci Bożych, wynika z tego, że możemy kwitnąć (wydawać życie) nawet w dolinie, miejscu próby, osamotnienia. Pan Bóg chce być naszym źródłem. Nasz siła i zdolność do życia ma wynikać z trwania w społeczności z Nim. Okoliczności się zmieniają. Pan Bóg w swoim zaopatrzeniu i łasce pozostaje niezmienny. Z Niego możemy czerpać pomoc i życie. Nawet w najtrudniejszych okolicznościach została nam dana moc do zrodzenia życia. Życia, którego źródłem jest Pan. Prawdziwe piękno polega na tym, że pośród prób i doświadczeń kwitniemy. Błogosławiony człowiek, który składa swoją ufność w Bogu, którego Pan jest jedynym źródłem!
Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz