środa, 25 sierpnia 2010

Braterska miłość (Najlepsze namaszczenie, cz.2)

Efezjan 2:12-22
Naturalny (cielesny) człowiek ma tendencje do niezależności i indywidualizmu. Boży (duchowy człowiek) rozpoznaje, że błogosławieństwo zawiera się w relacjach pomiędzy braćmi.

Krzyż Jezusa zawiera w sobie element naszego osobistego zbawienia, ale stanowi też fundament dla budowania relacji z innymi („On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość”)

Stanowimy jedną rodzinę w Chrystusie.

Zostaliśmy zespoleni z innymi wierzącymi, aby stanowić Bożą Świątynię – miejsce przebywania Jego obecności.

Jest niemożliwe, aby być częścią Bożej Świątyni, bez relacji pomiędzy braćmi.

Wzajemna więź – gotowość do wyrzeczeń/ może nie być łatwo

Hebrajczyków 13:16 (BT)
„Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.”

Kochanie braci (wzajemna więź) zawiera w sobie element cierpienia. Będziemy zranieni. Doświadczymy „szorstkich słów”, może odrzucenia i niezrozumienia.

Jezus i Jego uczniowie:
Jezus budował relację z uczniami - nazywał ich przyjaciółmi – Jana 15:14
W dniu próby (pojmanie i ukrzyżowanie), wszyscy Go opuścili – Mateusza 26:56
Czy Jezus przestał ich kochać? – Jana 20:19, Jana 21:5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz