Post rozrywa jarzmo (zob. Izajasza 58:6-14). Postne życie pozwala skoncentrować się na tym, co naprawdę istotne.
Na kartach Biblii widzimy ludzi, którzy poświęcili się dla Boga w poście, żyjąc postnym życiem.
W Ewangelii Łukasza czytamy o Annie, która służyła Bogu dniem i nocą w modlitwie i poście (zob. Łukasza 2:36-38). Było nad nią prorocze namaszczenie i rozpoznała dzień nawiedzenia dla Izraela, rozpoznała nadchodzącego Mesjasza.
Czytamy o Janie Chrzcicielu, który był napełniony Duchem Świętym jeszcze w łonie matki (zob. Łukasza 1:15), Jezus nazwał go największym z proroków, spośród tych, którzy narodzili się z kobiety (zob. Łukasza 7:28). Jan żył na pustyni, a jego pokarmem był miód i szarańcza.
O Pawle apostole, jemu współcześni mówili: „ten, który cały świat wzruszył...” (zob. Dzieje 17:6), a sam Paweł pisał o sobie: „często w postach...” (zob. II Koryntian 11:27).
W całej historii Kościoła, pojawiali się ludzie, którzy prowadzili życie postu i osiągnęli wieczne rezultaty. Do dzisiaj ich życie jest dla nas inspiracją i zachętą. Życie takich ludzi, jak Franciszek z Asyżu, Jonathan Edwards, John Wesley, David Brainerd, Charles G. Finney, Evan Roberts i wielu innych.
Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz