Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
wtorek, 28 grudnia 2010
Góra Boża
"Pan rzekł do Mojżesza: 'Wstąp do Mnie na górę i pozostań tam, a dam ci tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem, aby ich pouczyć'. Wstał więc Mojżesz i Jozue, jego sługa, i wstąpił Mojżesz na górę Bożą." Księga Wyjścia 24:12-13
Góra jest symbolem Bożej obecności, miejsca Jego zamieszkiwania. Bóg zaprasza nas do siebie, do relacji i intymności z Nim. Bycie w Jego obecności jest naszym pierwszym i najważniejszym powołaniem. Kiedy Jezus powołał uczniów, to pierwszy cel tego wezwania wyrażony był słowami: "aby z Nim byli..." (Marka 3, 14).
Czy mamy tęsknotę za społecznością z Bogiem? Czy pragniemy intymności z Nim?
Dawid miał serce pragnące Boga: Psalm 43, 3-4. Chciał przebywać na Górze Pana, w bliskości z Bogiem. "Ześlij światłość swoją i wierność swoją: niech one mnie wiodą i niech mnie przywiodą na Twoją świętą górę i do Twych przybytków! I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest moim weselem. Radośnie będę Cię chwalił przy wtórze harfy, Boże, mój Boże!"
Bóg zesłał "światłość" i "prawdę". Jezus jest światłością: Jana 8, 12 i prawdą: Jana 14, 6.
Dziś w Jezusie mamy dostęp do Bożej obecności, On chce wprowadzać nas na świętą Górę Pana.
Pozostaje tylko pytanie: czy tęsknimy za tym?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz