"Godzien jest Baranek zabity wziąć moc i bogactwo, i mądrość, i siłę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo. A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, słyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i siła na wieki wieków"
Apokalipsa Jana 5:12-13
Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem, to co stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania. Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo (...) W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
sobota, 30 października 2010
piątek, 22 października 2010
Chomiczówki na szczyt świata
Zachęcam do wysłuchania reportażu Fundacji "Głos Ewangelii" - "Z Chomiczówki na szczyt świata". Historia jednego z bohaterów telewizyjnej serii "Byłem gangsterem". Do odsłuchania TUTAJ.
O języku
Wiele uwagi w mediach zajmuje ostatnio kwestia języka debaty publicznej. Czego Biblia uczy nas o języku?
"Sześć jest rzeczy, których nienawidzi Pan, a siódma jest obrzydliwością duszy Jego;
Oczów wyniosłych, języka kłamliwego, i rąk wylewających krew niewinną;
Serca, które knuje myśli złe; nóg, które się śpieszą by czynić zło;
Świadka fałszywego, który mówi kłamstwo, i tego, który sieje rozterki między braćmi."
Przypowieści 6:16-19
"Zdrowy język jest drzewo żywota; ale przewrotność z niego jest jako zdruzgotanie od wiatru."
Przypowieści 15:4
"Z owocu ust każdego nasycony jest jego życie; urodzajem warg swych będzie nasycony.
Śmierć i żywot jest w mocy języka, a kto go miłuje, będzie jadł owoce jego."
Przypowieści 18:20-21
Pamiętajmy na ostrzeżenie naszego Zbawiciela.
"Sprawcie, aby drzewo było dobre i jego owoc dobry, albo sprawcie, aby drzewo było złe i jego owoc zły. Po owocu bowiem poznaje się drzewo.
Plemię żmijowe! Jakże możecie mówić dobre rzeczy, będąc złymi? Gdyż z obfitości serca mówią usta.
Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca serca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy.
Ale mówię wam, że z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu.
Bo na podstawie twoich słów będziesz usprawiedliwiony i na podstawie twoich słów będziesz potępiony."
Mateusza 12:33-37
"Sześć jest rzeczy, których nienawidzi Pan, a siódma jest obrzydliwością duszy Jego;
Oczów wyniosłych, języka kłamliwego, i rąk wylewających krew niewinną;
Serca, które knuje myśli złe; nóg, które się śpieszą by czynić zło;
Świadka fałszywego, który mówi kłamstwo, i tego, który sieje rozterki między braćmi."
Przypowieści 6:16-19
"Zdrowy język jest drzewo żywota; ale przewrotność z niego jest jako zdruzgotanie od wiatru."
Przypowieści 15:4
"Z owocu ust każdego nasycony jest jego życie; urodzajem warg swych będzie nasycony.
Śmierć i żywot jest w mocy języka, a kto go miłuje, będzie jadł owoce jego."
Przypowieści 18:20-21
Pamiętajmy na ostrzeżenie naszego Zbawiciela.
"Sprawcie, aby drzewo było dobre i jego owoc dobry, albo sprawcie, aby drzewo było złe i jego owoc zły. Po owocu bowiem poznaje się drzewo.
Plemię żmijowe! Jakże możecie mówić dobre rzeczy, będąc złymi? Gdyż z obfitości serca mówią usta.
Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca serca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy.
Ale mówię wam, że z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu.
Bo na podstawie twoich słów będziesz usprawiedliwiony i na podstawie twoich słów będziesz potępiony."
Mateusza 12:33-37
niedziela, 10 października 2010
Nasze żądania
Znalazłem taki oto ciekawe spostrzeżenie w książce A. Lediajewa pt. "Kamień potknięcia" :
"Przychodzisz do Jezusa nie po to, by Go zmienić, lecz po to, by Jezus zmienił ciebie. Jemu, absolutnie obojętne są twoje żądania i nie ma zamiaru ich wypełniać."
Niech Bóg dla nam wiele możliwości i determinacji, aby doświadczać zmian, których On od nas oczekuje.
"Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest waszą rozumną służbę.
A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście mogli rozeznać, co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga."
Rzymian 12:1-2
"Przychodzisz do Jezusa nie po to, by Go zmienić, lecz po to, by Jezus zmienił ciebie. Jemu, absolutnie obojętne są twoje żądania i nie ma zamiaru ich wypełniać."
Niech Bóg dla nam wiele możliwości i determinacji, aby doświadczać zmian, których On od nas oczekuje.
"Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest waszą rozumną służbę.
A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście mogli rozeznać, co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga."
Rzymian 12:1-2
środa, 6 października 2010
Jedni obok drugich
Nehemiasza 3:1-32.
"Wtedy arcykapłan Eliaszib oraz bracia jego kapłani zabrali się do odbudowy Bramy Owczej, poświęcili ją i wstawili jej wrota; następnie odbudowali aż do wieży Seciny i poświęcili ją, i dalej - aż do wieży Chananeela.
A obok budowali mężowie z Jerycha, obok budował Zakkur, syn Imriego.
A Bramę Rybną odbudowali synowie Hassenai; oni wprawili jej belki i wstawili wrota, uchwyty jej i zasuwy.
(...)
A Bramę Śmietników naprawiał Malkiasz, syn Rekaba, zwierzchnik okręgu Bet-Hakkerem: on odbudował ją i wstawił jej wrota, uchwyty i zasuwy.
A Bramę Źródlaną naprawiał Szallum, syn Kol-Chozego, zwierzchnik obwodu Mispa: on odbudował ją, pokrył dachem i wstawił jej wrota, uchwyty i zasuwy - oraz mur Stawu Wodociągowego przy ogrodzie królewskim aż do stopni schodzących z Miasta Dawidowego..."
Za czasów Nehemiasza lud Boży budował mur wokół Jeruzalem, jedni obok drugich, każdy znał zakres swojej pracy i odpowiedzialności – niepowodzenie jednego, było niepowodzeniem wszystkich, sukces jednego, był sukcesem wszystkich. Nikt nie rozwijał swojego indywidualizmu i niezależności. Bóg jest Bogiem jedności w różnorodności. On jest Jeden, ale istnieje jako Ojciec, Syn i Duch Święty. W Bogu jest różnorodność bez rozdzielenia. Potrzebujemy zobaczyć siebie jako zespół – ludzi zespolonych w przymierzu z Bogiem i z sobą nawzajem. Są Boże rozłamy i podziały: 1Koryntian 11:19, ale większość tych, które widzimy w Kościele są rezultatem cielesności i własnych ambicji: 1Koryntian 3:3 Galatów 5:19-20.
Potrzebujemy stanąć ramię w ramię na wzór budowniczych za czasów Nehemiasza, tam każdy znał swoją odpowiedzialność i nie było wyłomów w murze. I nie było ważne, czy to była Brama Gnojowa (Śmietników): Nehemiasza 3:14, czy Brama Źródlana: Nehemiasza 3:15. Każda praca jest ważna, każda służba musi znaleźć sobie właściwe miejsce. Prawdziwa wielkość jest nie w tym, aby rządzić, lecz w tym, aby służyć.
"Wtedy arcykapłan Eliaszib oraz bracia jego kapłani zabrali się do odbudowy Bramy Owczej, poświęcili ją i wstawili jej wrota; następnie odbudowali aż do wieży Seciny i poświęcili ją, i dalej - aż do wieży Chananeela.
A obok budowali mężowie z Jerycha, obok budował Zakkur, syn Imriego.
A Bramę Rybną odbudowali synowie Hassenai; oni wprawili jej belki i wstawili wrota, uchwyty jej i zasuwy.
(...)
A Bramę Śmietników naprawiał Malkiasz, syn Rekaba, zwierzchnik okręgu Bet-Hakkerem: on odbudował ją i wstawił jej wrota, uchwyty i zasuwy.
A Bramę Źródlaną naprawiał Szallum, syn Kol-Chozego, zwierzchnik obwodu Mispa: on odbudował ją, pokrył dachem i wstawił jej wrota, uchwyty i zasuwy - oraz mur Stawu Wodociągowego przy ogrodzie królewskim aż do stopni schodzących z Miasta Dawidowego..."
Za czasów Nehemiasza lud Boży budował mur wokół Jeruzalem, jedni obok drugich, każdy znał zakres swojej pracy i odpowiedzialności – niepowodzenie jednego, było niepowodzeniem wszystkich, sukces jednego, był sukcesem wszystkich. Nikt nie rozwijał swojego indywidualizmu i niezależności. Bóg jest Bogiem jedności w różnorodności. On jest Jeden, ale istnieje jako Ojciec, Syn i Duch Święty. W Bogu jest różnorodność bez rozdzielenia. Potrzebujemy zobaczyć siebie jako zespół – ludzi zespolonych w przymierzu z Bogiem i z sobą nawzajem. Są Boże rozłamy i podziały: 1Koryntian 11:19, ale większość tych, które widzimy w Kościele są rezultatem cielesności i własnych ambicji: 1Koryntian 3:3 Galatów 5:19-20.
Potrzebujemy stanąć ramię w ramię na wzór budowniczych za czasów Nehemiasza, tam każdy znał swoją odpowiedzialność i nie było wyłomów w murze. I nie było ważne, czy to była Brama Gnojowa (Śmietników): Nehemiasza 3:14, czy Brama Źródlana: Nehemiasza 3:15. Każda praca jest ważna, każda służba musi znaleźć sobie właściwe miejsce. Prawdziwa wielkość jest nie w tym, aby rządzić, lecz w tym, aby służyć.
Subskrybuj:
Posty (Atom)