czwartek, 11 listopada 2010

Pilnuj samego siebie

Apostoł Paweł skierował do Tymoteusza takie oto zalecenie:
"Pilnuj samego siebie i nauki, trwaj w tych rzeczach, bo to czyniąc, i samego siebie zbawisz, i tych, którzy cię słuchają." 1 Tymoteusza 4:16

Rozwijając słowa Pawła można powiedzieć:

Pilnuj swoich myśli bo stają się słowami
Pilnuj swoich słów bo stają się czynami
Pilnuj swoich czynów bo stają się nawykami
Pilnuj swoich nawyków bo decydują o twoim charakterze
Pilnuj swojego charakteru bo decyduje o twoim przeznaczeniu.

"Niech nikt nie lekceważy twego młodego wieku; lecz bądź dla wierzących przykładem w mowie, w postępowaniu, w miłości, w duchu, w wierze, w czystości.
Dopóki nie przyjdę, pilnuj czytania, zachęcania i nauki.
Nie zaniedbuj daru, który jest w tobie, który został ci dany przez proroctwo wraz z nałożeniem rąk starszych.
O tym rozmyślaj, temu się oddawaj, aby twoje postępy były widoczne dla wszystkich.
Pilnuj samego siebie i nauki, trwaj w tych rzeczach, bo to czyniąc, i samego siebie zbawisz, i tych, którzy cię słuchają."

1 Tymoteusza 4:12-16.

sobota, 6 listopada 2010

Cel życia


Nie żyjemy na Ziemi przez przypadek. Bóg chce realizować swój plan i swoje dzieła poprzez nas. Naszym celem jest uchwycenie się wizji z Nieba - Bożego planu. Wizja, której powinniśmy poszukiwać, nie jest rezultatem naszych dobrych intencji zrobienia czegoś, nie jest produktem naszych myśli i planów: zob. Izajasza 55, 8-9. Wizja rodzi się w Bożej obecności. Jest ona rezultatem poznania Bożego Serca.
Mojżesz otrzymał polecenie zbudowania Przybytku, dokładnie według wzoru ukazanego mu na górze: Wyjścia 25, 8. Miejscem narodzin wizji było spotkanie Mojżesza z Bogiem na górze Bożej: Wyjścia 24, 12-13.
Pierwszym powołaniem dla ludzi pragnących poznać Boży plan dla swojego życia jest: „wstąp do Mnie na górę i bądź tam...”. Przebywanie w Bożej obecności jest miejscem, w którym Pan dzieli się z nami swoimi marzeniami i planami, odkrywa przed nami swoje serce. Miejscem narodzin wizji jest Boża obecność.
Dwunastu Apostołów było ludźmi wizji, tymi, którzy wywarli niezatarty ślad na swoim i następnych pokoleniach. Pierwszym powołaniem dla nich było – być z Jezusem. Przebywać w Jego obecności: Marka 3, 14-15. „Postanowił dwunastu, aby z Nim byli...”
Jozue był człowiekiem wizji – on stanął na czele Izraela, by wziąć w posiadanie Ziemię Kanaan. Dosłownie wstrząsnął królestwami i narodami... Gdzie rodziła się jego wizja? Jozue uczył się przebywać w miejscu Bożej obecności: Wyjścia 33, 7-11. „...a Jozue, młodzieniec nie odchodził z pośród Namiotu...” to było miejsce narodzin celu życia. Nieustannie przebywajmy w Bożej obecności aby Bóg wlewał w nasze serca marzenia i plany zgodne z Jego zamysłem.

poniedziałek, 1 listopada 2010

Maranatha


Tak jak zbliżał się dzień chwały dla Eliasza (II Królewska 2,1. 11) „Kiedy Pan miał wśród wichru unieść Eliasza do nieba, szedł Eliasz z Elizeuszem z Gilgal (...) Podczas gdy oni szli i rozmawiali, oto zjawił się wóz ognisty wraz z rumakami ognistymi i rozdzielił obydwóch: a Eliasz wśród wichru wstąpił do niebios”. Tak zbliża się czas chwały dla Kościoła.

Apostoł Paweł napisał (1 List do Tesaloniczan):
A nie chcę, bracia, abyście nie byli w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nie mają nadziei.
Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim.
Bo to wam mówimy przez słowo Pana, że my, którzy pozostaniemy żywi do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli.
Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi.
Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem.
Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami.


Oczekując tego dnia chwały przyjmijmy zachętę Apostoła Pawła:

Lecz wy, bracia, nie jesteście w ciemności, aby ten dzień zaskoczył was jak złodziej.
Wy wszyscy jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności.
Nie śpijmy więc jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi.
Ci bowiem, którzy śpią, w nocy śpią, a ci, którzy się upijają, w nocy się upijają.
My zaś, którzy należymy do dnia, bądźmy trzeźwi, przywdziawszy pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia.
Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz abyśmy otrzymali zbawienie przez naszego Pana Jezusa Chrystusa;
Który umarł za nas, abyśmy, czy czuwamy, czy śpimy, razem z nim żyli.
Dlatego zachęcajcie jedni drugich i budujcie się wzajemnie, jak to zresztą czynicie.